MĄDRA ADOPCJA <3

Jak wiecie od wielu lat jeden temat jest bardzo bliski mojemu sercu .

Jeżeli ktoś mnie zna , wie o co chodzi , a jeżeli nie … Mam na myśli  MĄDRĄ ADOPCJE !

Bezdomne zwierzęta i ich adopcje są dużą częścią mojego życia , miałam nawet pewien epizod w moim życiu związany z pracą w jednym ze schronisk dla bezdomnych zwierząt , teraz robię zdjęcia dla potrzebujących zwierzaków z różnych fundacji czy schronisk no i sama mam swoje dwa adopciaki ❤

  Mając pewne wieloletnie doświadczenie, no i robiąc już któryś rok z kolei zdjęcia czy to psiakom czy kociakom zaobserwowałam że ludzie decydujący się na zwierzę z fundacji lub schroniska kierują się przede wszystkim zaspokojeniem potrzeby niesienia „dobra” , nie wiele myślą o tym co będzie po adopcji , tylko już ZARAZ , TERAZ chcą mieć idą do takiej miejscówki , widzą zabiedzone zwierze i biorą przepuszczając przez uszy uwagi lub ostrzeżenia pracowników i wolontariuszy.

Oni myślą że zrobią dobry uczynek , najgorzej jest właśnie teraz – Grudzień,mikołajki i nadchodzące Święta , zwierzęta są kupowane lub adoptowane na potęgę bo przecież to taki świetny i piękny prezent :-/

To samo dzieje się w wakacje czy ferie , dzieciątko się nudzi , a rodzic zamiast zając się dzieckiem i zorganizować mu czas kupuje albo adoptuje zwierzaka myśląc że taka „maskotka” zajmie jego pociechę . Nic bardziej mylnego , zaczynają się obowiązki , potrzeby i problemy o których już wcześniej wspominałam i sielanka z posiadania zwierzaczka zmienia się w koszmar , bo „zabaweczka” zaczyna wymagać większej uwagi …

A jak to się potem kończy ?

W wielu przypadkach zwierzę dostaje przysłowiowego lub dosłownego kopa w tyłek , tysiące porzuceń , niecnych procederów pozbycia się takiego „zbędnego balastu” , niektóre w porę zostają udaremnione , niektóre kończą się tragicznie dla tej żywej niewinnej istoty a wszystko to przez głupie decyzje nieodpowiedzialnych osób.

Ludzie chyba myślą że zwierzęta to zabawki…

Naoglądają się filmów familijnych ze szkolonymi psiakami i jest efekt :-/

Pies czy kot to nie tylko przyjemność , to obowiązek , ogrom pracy .

Jak się bierze adopciaka to trzeba przygotować się na trudności .

Nieprzespane noce ,ruinę i inne „niespodzianki”.

Zwierzę to istota, ono też czuje , dla takiego stworzonka nagła zmiana otoczenia też nie jest łatwa.

 Trzeba dać mu czas na adaptację , być wyrozumiałym bo ono też może czuć się niepewnie.

Ono poznaje swój nowy „świat” na to trzeba czasu i cierpliwości .

Jednak ludzie myślą że pstrykną palcem i piesio czy kotek sam się ułoży-niestety, to wspólna praca praca trwająca wiele tygodni,miesięcy a nawet lat .

Sama mam dwa schroniskowe psiaki , jeden z nich jest szczególnie trudny.

Nie jest łatwo ale wspólna praca daje efekty .

Uważam że ludziom drastycznie trzeba uświadamiać z czym wiąże się taka adopcja , a jak nie potrafią tego zrozumieć i zająć się zwierzęciem to dać im pluszowego misia .

W ostatnich czasach widzę coraz więcej takiej znieczulicy i braku odpowiedzialności i jest to dla mnie bardzo bolesne widząc cierpienie porzuconych istot pragnących ciepła, dotyku,młości i własnego miejsca na świecie .

Dla tego też postanowiłam nie patrzeć biernie i napisać tu co o tym myślę .

Jeżeli macie w planach adopcję zwierzaka bądź jego nabycie to zastanówcie się 100x zanim podejmiecie jakiekolwiek kroki w tym kierunku.

Adopcja zwierzaka musi być przemyślaną decyzją o której decydują wszyscy domownicy. Za nim zdecydujesz się na zwierzaka dla siebie trzeba pamiętać, że KAŻDE stworzenie będące pod opieką schroniska czy fundacji ma za sobą własny bagaż doświadczeń i przeżyć, dla tego też zanim zdecydujemy się na adopcję musimy jak najwięcej dowiedzieć się o historii danego zwierzaka. Każdy taki przyszły „adopciak” ją posiada.

Takie informacje możemy uzyskać w schronisku lub fundacji w których znajduję się dany bezdomniak. Przed adopcją ważne jest również by zastanowić się,  czy jest to właściwy moment na taką decyzję, czy możemy sobie pozwolić na psa/kota, czy m.in. nie planujemy dłuższych wyjazdów w najbliższym czasie .

Jeżeli chodzi ci po głowie adopcja zwierzaka z myślą o dzieciach przygotuj je na przyjęcie zwierzaka, wytłumacz im co mogą robić a czego nie. Zwierzę nie jest zabawką, którą mogą szarpać, szczypać czy ciągnąć za ucho i ma swoje potrzeby.

Bądź stanowczy ponieważ takie złe zachowanie dziecka może mieć negatywne skutki i skończyć się podrapaniem bądź ugryzieniem przez zwierzę .

Nakreśl swoim pociechom zakres ich obowiązków wobec nowego domownika i konsekwentnie wspieraj w tych zadaniach motywując je wspólnym szkoleniem, zabawą czy spacerami. Jeżeli jednak czujesz, że Cię to w jakiś sposób przerasta nie decyduj się na zwierzaka a dzieciom kup pluszową zabawkę.

Dlaczego odradzam zwierzę dla dzieci brane na siłę ? 

Pewna kobieta (matka, dwoje małych dzieci) adoptowała kota.

Kot był ze schroniska – małe kociątko. Po wstępnej rozmowie z opiekunami ze schroniska  kotek miał być spokojny i niesprawiający problemów. Oczywiście ta mama była uprzedzona, że kocię może się zmienić bo jest to jeszcze kocie dziecko i tak naprawdę czas pokaże jaki tak naprawdę będzie. Na początku  wszystko było ok. Kociak super, spokojny i grzeczny. Tak było ale tylko przez chwilę.

Kociątko znalazło się na „swoim terenie” zaczęło adaptować się w nowym miejscu, dorastać, szaleć. Dla ludzi mających do czynienia ze zwierzętami jest to całkiem normalne, bo przecież kociak to kociak. Bawi się, zaczepia i potrzebuje mnóstwo uwagi.                                                                                             

  Dla mamy dwójki malutkich dzieci było tego stanowczo za dużo, wręcz sytuacja nie do wytrzymania i nie do opanowania.   

Kociak szaleje, dzieci mu dokuczają – sytuacja przerosła rodziców.  By pozbyć się „problemu” wywieźli kota na wieś…  

Historia prawdziwa i niestety niezbyt szczęśliwa.

Takich sytuacji jest naprawdę wiele, można by było wyliczać i przytaczać bez końca .

Zdarza się, że właściciel kota/psa decyduje się na kolejną adopcję.

Zanim zdecydujesz się na taki krok, zastanów się czy taką decyzją o powiększeniu stada nie zrobisz rezydentowi krzywdy.

Pamiętaj też by mierzyć siły na zamiary .

Decyzja podjęta szybko, bez zastanowienia i braku wiedzy na temat zachowania zwierząt może różnie się skończyć, dla tego też daj sobie czas.

Zapoznaj się z różnymi źródłami na temat zachowań zwierzaków, sygnałów przez nie wysyłanych  itp., porozmawiaj z behawiorystą lub ludźmi mającym większe doświadczenie w tym zakresie. W schroniskach znajdują się za równo młode zwierzaki jak i te starsze. Adoptując szczeniaka/kociaka  musisz pamiętać, że wiąże się to wychowywaniem od podstaw, wprowadzeniem go w otaczający świat.  Przyzwyczajenie do dzieci, innych zwierząt, komunikacji miejskiej, jazdy samochodem itp. Pamiętaj również, że mogą cię czekać nieprzespane noce, sprzątanie, gdy szczeniakowi lub kociakowi  zdarzy się załatwić swoje potrzeby w domu.  Pies lub kot  w wieku dorosłym przeważnie jest to zwierzę naznaczone czyli swoje zachowania opiera na doświadczeniu. Jeśli więc zdecydujesz się na  takiego psa/kota, licz się z tym, że czeka was wspólna praca, oswajanie oraz pokazanie, że ze strony człowieka nie zawsze spotykać go będzie krzywda. Wybór starszego zwierzaka oznacza świadome decydowanie się na opiekę, leczenie oraz szybsze odejście naszego nowego towarzysza..

Jeżeli więc poważnie myślisz o adopcji zastanów się i odpowiedz sobie na pytania :                                                             

  1. Adoptowane zwierzątko to duże wyzwanie, czy jesteś gotowy na taką rewolucję w swoim dotychczasowym poukładanym życiu?                                                                
  2. Kiedy zaadoptujesz zwierzaka stanie się on ogromną częścią twojego życia, to nie tylko zabawa. To również nauka, opieka i trosk. Czy jesteś w stanie przeznaczyć na niego swój czas i pieniądze?                                     
  3. Adopciak to tona bezinteresownej miłości i wielkiej radości, która czasem potrafi dać nieźle popalić. Zrobi dziurę w ścianie, pogryzie buty, zabrudzi dywany, zje kartę do bankomatu, rozniesie śmieci, a nawet w różnych miejscach domu załatwi swoje potrzeby.  Dlatego decydując się na adopcję powinieneś mieć w sobie duże pokłady spokoju, cierpliwości i tonę miłości.  Czy jesteś w stanie podjąć takie wezwanie?

Jeżeli na wszystkie pytania odpowiedziałeś TAK to jesteś gotowy by adoptować psiaka lub Kociaka.

 PAMIĘTAJ!!!

Decydując się na zwierzątko wiedz, że nie jest to zabawka którą możesz wymienić lub odstawić kiedy Ci się znudzi. Zwierzę to żywa istota, przyjaciel i kompan na całe życie, biorąc pod swój dach tą puchatą kulkę bierzesz na siebie nie tylko odpowiedzialność ale i mnóstwo obowiązków jakie niesie ze sobą posiadanie takiego stworzonka. One obdarzają bezwarunkową miłością. One dają  ogromną dawkę radości – decydując się na zwierzaka (nie ważne czy jest rasowy czy nie) zyskujesz przyjaciela na całe życie, ta przyjaźń jest czysta jak łza bo ten mały przyjaciel nigdy Cię nie zawiedzie, wyczuje każdy Twój smutek, a kiedy Ty będziesz się cieszyć będzie tą radość dzielił z Tobą  nie patrząc na wygląd i nie oceniając. On zawsze będzie Cię kochał całym sobą. Wszystko ze wzajemnością – decydując się na psiątko, kociątko czy inne zwierzątko dajesz mu to co dla niego najcenniejsze – rodzinę, miłość, siebie

 Po niżej przedstawiam moje adopciaki z którymi wspólnie wspieramy adopcje i adopciaki ❤